piątek, 20 października 2006

Wzięło mnie na pisanie notki:)...

... więc ją piszę. Jestem trochę chora (bez temperatury, ale katar i kaszel mam hardkorowe). W sumie kaszel to chyba jeszcze z obozu:), ale co tam. Dzisiaj czułam się na tyle źle, że nie poszłam do szkoły, ale na zbiórkę musiałam, bo Adze ciężko by było poradzić sobie z 30 osobami (Wera też jest chora, ale bardziej). Było chyba nieźle (przynajmniej z mojej perpektywy). Teraz czeka mnie cały łikend siedzenia w domu, ale dzięki temu będę mogła w spokoju dokończyć prezentację na fizykę. Aktualnie jem makaron i nie wiem cóż więcej mogę napisać.

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

hejo :D
widze, ze wreszcie sie zdecydowalas na bloga.
gratuluje.
nie napisze Ci, ze mi sie podoba bo... mi sie nie podoba tj nie podoba mi sie szablon ;P
ale gdybys zalozyla na blog.pl to wiesz... :D
tak.
wiec to tyle. :P

Maciek Olko pisze...

szablon rzeczywiście wymaga dopracowania =), ale mimo wszystko Blogger rządzi. zdrowiej szybko

Anonimowy pisze...

no tak...chora. bidaku!!