środa, 23 kwietnia 2008
No i już po.
Po wszystkim. To nie było ani trochę be. Było łatwiej, niż kiedykolwiek mogłam przypuszczać... i wyniki będę miała raczej sporo powyżej moich oczekiwań sprzed tygodnia, czy dwóch. Ale nie napiszę, czego się spodziewam, bo zapeszę i potem będzie, że się sadzę wyżej niż powinnam. Tylko powiedzcie mi teraz, po co się uczyłam tych wszystkich wzorów? Tych objętości i pól kul, walców i stożków? Alkinów, alkenów i tego wszystkiego? Czemu się martwiłam, że w ogóle nie umiem fizyki? Podali praktycznie wszystkie potrzebne wzory... punkty, które stracę, to jedynie przez moją nieuwagę i nieumiejętność liczenia:P. A jeśli chodzi o humana... to było jedno pytanie z historii... jedno jedyne... no i oczywiście Beatka nie umiała. No, ale poza tym jest cacy. Pozdrawiam, dziękuję za trzymanie kciuków i wszystko. Jestem wolna... tylko teraz jeszcze pozostaje niekomfortowe pytanie - czy dobrze przeniosłam odpowiedzi na kartę odpowiedzi w humanie?... no cóż, dowiem się w czerwcu:P.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
nnnno, mówilam ze bedzie dobrze! :*
Prześlij komentarz