poniedziałek, 9 czerwca 2008
Uaua
Wiem, wiem, wczoraj albo jakoś całkiem niedawno pisałam. Ale co z tego, skoro teraz chcę też? Pokochałam dziś Pola Mokotowskie. Bo tam jest takie cudowne miejsce, mimo że całkiem standardowe i ani trochę nie wydumane. I tam jest naraz gorąco i chłodno, czyli tak super przyjemnie. I jak tam tak sobie siedziałam, to było tak łałałiła, że mogłabym tam siedzieć do końca świata. I to jest dziwne, że mieszkam tak blisko, a tak rzadko tam bywam i nawet nie wiedziałam o tym cudownym miejscu. Więc chyba zacznę tam bywać. Albo i nie. Bo ja nie jestem typem romantiki-samotniki, więc nie wiem czy to przejdzie. Pozdrawiam Cię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
jestem z ciebie dumna ze piszesz czesto :D no a miejsce jest milusińksie trzeba przyznac :P ale za zimno bło po 20 minutach :P
Prześlij komentarz