niedziela, 8 marca 2009

I'm a dancing queen!

To znaczy oczywiście mega przesadzam. Do queen to mi jeszcze dalej niż do Doroty Rabczewskiej, ale podobno chcieć to móc, a móc to nie zawsze chcieć. Umiem już krok podstawowy walca angielskiego, wiedeńskiego, cza-czy oraz samby. Szaleństwo... wczoraj nauczyłam się wiedeńskiego, a jutro już kolejne zajęcia, ach taniec, taniec. Wczoraj był z harcerzami, jutro nie, ale tak naprawdę to też. Ponadto jest nieźle, bo nauczyłam się do jutrzejszej klasówki z historii, chyba pierwszy raz w życiu, och, jak nuda potrafi zmienić człowieka. Poza tym cóż? Wczoraj miałam pseudo party imieninowe z moimi frendsówkami forewer, mua, mua:*:*:*:*, a imieniny tak ogólnie to mam dziś, więc właśnie tak, jak ktoś mi jeszcze nie złożył życzeń, to bardzo proszę, opcja "komentarz" jest dostępna:P. Nie no, taki śmieszny żarcik. Haha. A teraz już przejdę do pozdrowień, bo to przecież jest esencja mojej notki:P. Tak więc pozdrawiam:
- Maćka, tak właśnie Ciebie, zasłużyłeś tym razem:), elitarnie, na pierwszym miejscu za ukazanie centrum Warszawy z perspektywy harcerzy z czasów Powstania Warszawskiego, coby nie brzmiało dziwnie:P i takie tam różne, no ogólnie;],
- Adriana, jakoże zapożyczyłam sobie jego sentencję (to z tą chęcią i mocą na początku notencji),
- Jacka, by jutro pony dał radę przejść przez tęczę(aha, aha, tajemnicze żarciki),
- Ninę, dzięki której staję się coraz bardziej podobna do Doduni, och jak to cudownie:P,
- Ulkę, bo ona lubi być pozdrawiana,
- moje frendsówki forewer za cudny prezent, szalone party i reprymendę na wstępie, z wyróżnieniem Agaty, bo my tylko udajemy, że ją lubimy, bo ma fajne mieszkanie:P,
a Pawła nie pozdrowię, bo tym razem wolał francuski ode mnie...;].

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ŁAŁ, nawet komentarz dostalam! :D no pewnie, ze jestes coraz bardziej podobna, mam nadzieje ze nie ubolewasz z tego powodu haha ;) tak czy inaczej jestes po prostu moja partnerka do spiewania jej piosenek, czy tego chcesz czy nie :D ach no i oczywiscie sprawy typu "Ania do dymania" , "seksowne wąsy" też są Ci znane ;)
OłK. To BuSsSsSI KreJzOoOlKoO.! =*
hahaha

Anonimowy pisze...

ja trz chcialam podziekowac za uwzgledenienie mnie w twojej notce :P ale ja wiem po porostu jaka jest prawda o mnie :P

ula pisze...

matko kochana...

Maciek Olko pisze...

hehe, pierwszy byłem (:P)

dziękuję, pozdrawiam również