niedziela, 16 września 2007

Się dzieje się...

Mam takie mnóstwo roboty w tej chwili, że aż się nie poznaję! Redaguję Gazetkę Szczepu (aż mi się tusz w drukarce skończył, a w tym tygodniu wychodzi pierwszy numer), projektuję i rozsyłam zaproszenia na impererę u Agaty (już w sobotę:D), cały zeszły i poprzedni tydzień poświęciłam akcjom naborowym, zarobkowym i takim różnym, oprócz tego odrabiam lekcje (!) i nawet się wysypiam! Jestem z siebie dumna, naprawdę. I dzięki temu już mnie nie obchodzi, że znów jest to samo, to znaczy, obchodzi, ale nie mam czasu o tym myśleć:).
Na koneic chciałabym pozdrowić: Czarka, Podlaskiego i dh. Gosię (czyli całe kolegium redakcyjne gazetki;), Kasię (za te akcje naborowo-zarobkowe), Agatę i wszystkich, którzy stawią się na imprezie.

1 komentarz:

ula pisze...

Pozdro redakcje:D