niedziela, 11 lutego 2007

No i po zimowisku...

Dzisiaj w bardzo wczesnych godzinach rannych wróciłam wraz z kadrami mojego szczepu i zuchami z zimowiska do Warszawy. Całą drogę w pociągu przespałam, mimo, że miałam zamiar tego nie robić. Na zimowisku było zdecydowanie i niepodważalnie ekstra. Było to moje najlepsze jak dotąd zimowisko, choć staż mam niewielki (jedno zimowisko szczepu jakoś ze trzy lata temu i zimowisko hufca w zeszłym roku). Były oczywiście lepsze i gorsze momenty. Do tych pierwszych zaliczyłabym reklamę "lokówki... odlokówki... może nawet prostownicy"... bo "jedno małe kliknięcie i jesteś zupełnie odmieniona", cudowny teledysk do piosenki ze zwiadów (na melodię i styl "Lubelskiego fulla"), jedyny ładny zjazd na nartach w moim dotychczasowym życiu, kolację u Pana Zająca, większość zajęć integracyjnych, watrę i milion innych rzeczy. Do gorszych chwil zaliczam zjazd na nartach w ostro zakończoną ławkę, zdjęcie, które niezbyt mnie radowało i skasowanie owego zdjęcia (a raczej następstwo skasowania zdjęcia - złość Pauli i Aśki oraz gigantyczna "=(" w punktacji). Zdaję sobie sprawę, że większość
wymienionych zdarzeń jest zrozumiała wyłącznie dla ludzi będących na zimowisku, ale jakoś to przeżyję.
Podsumowując, spotkało mnie tam znacznie więcej pozytywnych rzeczy, więc z czystym sumieniem powtarzam jeszcze raz, że było to moje najlepsze jak dotąd zimowisko. Kocham 169.




Pozdrawiam wszystkich uczestników zimowiska, ze szczególnym uwzględnieniem całej rady drużyny "Matecznika", Iśki, Magdy B., Doroty, Julki, Szymona i Karola:).

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

to może ja w ramach komentu dam jeden z moich ulubionych tekstow BB

Although loneliness has always been a friend of mine
I'm leaving my life in your hands
People say I'm crazy and that I am blind
Risking it all in a glance
How you got me blind is still a mystery
I can't get you out of my head
Don't care what is written in you history
As long as you're here with me
i tlumaczenie jakby ktos nie zrozumial:)

Chociaż samotność minęla, dzięki moim przyjaciolom
Moje życie zostaje w twoich rękach
Ludzie mówią, że jestem szalony i ślepy
Ryzykuję tym wszystkim, w co spojrzę
To jak sprawiasz, że jestem zaślepiony,
Pozostanie tajemnicą
Nie mogę trzymać Cię poza moją glową
Nie obchodzi mnie, co jest pisane w historii
Jak dlugo będziesz tutaj ze mną