Odbębniłam już swój limit chorobowy na ten semestr (mam nadzieję;P), bo dziś i wczoraj sobie poprzeziębieniowałam w domu. Jutro już idę do szkoły. Poza tym, no cóż... w drużynie szykują się różne ciekawe zmiany, ale nie mogę o tym na razie tak oficjalnie, więc koniec wątku póki co;]. Oprócz tego chyba nic zdatnego do publikowania dla ogółu się w mym życiu nie dzieje... więc kończę już ten jakże długi post. Pozdrawiam:
-Werę, która mnie wczoraj "odwiedziła na dłużej", bo myślała, że dziś już pójdę do szkoły,
-Agę, która nie może się zdecydować, kiedy wreszcie obejrzy "Amelię",
-Asieńkę, bo już dawno mi zasugerowała, że może bym ją pozdrowiła na blogu;].
środa, 3 października 2007
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Eeeextra. Teraz ja jestem chora.
Prześlij komentarz